kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Uwielbiamy marchewkę i zielony groszek.
Zazwyczaj jemy je albo ugotowane albo podsmażone. Tym razem spróbowaliśmy zrobić
z nich purée. Rezultat jest oszałamiający – purée jest niebiańsko pyszne,
leciutkie i rozpływa się po porostu w ustach.
***
Składniki (dla 4 osób)
300g marchewki
300g zielonego groszku
150g gęstej śmietany
4 listki żelatyny
Wykonanie
W osobnych miseczkach, namoczyć w letniej wodzie po dwa listki żelatyny. Warzywa ugotować oddzielnie w osolonej wodzie, odcedzić i zmiksować na gładką masę. Następnie do każdej masy dodać 75g śmietany, dwa listki żelatyny (należy je lekko wykręcić po wyjęciu z wody) i wszystko dobrze wymieszać a potem gotować na mały ogniu przez 10 minut. Po tym czasie zdjąć z ognia i wystudzić.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C.
Wnętrze metalowych pierścieni do formowania potraw (ja
użyłam tych w kształcie serca) wysmarować oliwą i wyłożyć papierem do
pieczenia.
Tak przygotowane purée można podawać do mięs, ryb, ziemniaków... Na zamieszczonych zdjęciach purée było dodatkiem do smażonych piersi kaczki i gratin dauphinois (niebawem przepis na gratin).
Takiego puree jeszcze nie próbowałam, ale bardzo mi odpowiada to połączenie smaków. Muszę zrobić. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawde warto :)
Usuń