czwartek, 28 lutego 2013

Niebiańskie purée z marchewki i zielonego groszku



 kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk

Uwielbiamy marchewkę i zielony groszek. Zazwyczaj jemy je albo ugotowane albo podsmażone. Tym razem spróbowaliśmy zrobić z nich purée. Rezultat jest oszałamiający – purée jest niebiańsko pyszne, leciutkie i rozpływa się po porostu w ustach. 


***

 

 Składniki (dla 4 osób)

300g marchewki
300g zielonego groszku
150g gęstej śmietany
4 listki żelatyny 



Wykonanie

W osobnych miseczkach, namoczyć w letniej wodzie po dwa listki żelatyny. Warzywa ugotować oddzielnie w osolonej wodzie, odcedzić i zmiksować na gładką masę. Następnie do każdej masy dodać 75g śmietany, dwa listki żelatyny (należy je lekko wykręcić po wyjęciu z wody) i wszystko dobrze wymieszać a potem gotować na mały ogniu przez 10 minut. Po tym czasie zdjąć z ognia i wystudzić. 

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C

Wnętrze metalowych pierścieni do formowania potraw (ja użyłam tych w kształcie serca) wysmarować oliwą i wyłożyć papierem do pieczenia. 




Pierścienie położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Do  środka formy nałożyć warstwę purée z groszku, a następnie warstwę purée marchewkowego. Można pomóc sobie specjalnym popychadełkiem, które jest w komlpecie z pierścieniem. Następnie przykryć pierścienie folią aluminiową, aby zapobiec wysuszeniu purée podczas pieczenia. Piec w piekarniku przez 20 minut. Po tym czasie położyć pierścienie na talerzu i delikatnie je zdjąć łącznie z papierem do pieczenia.


Tak przygotowane purée można podawać do mięs, ryb, ziemniaków...  Na zamieszczonych zdjęciach purée było dodatkiem do smażonych piersi kaczki i gratin dauphinois (niebawem przepis na gratin).






2 komentarze:

  1. Takiego puree jeszcze nie próbowałam, ale bardzo mi odpowiada to połączenie smaków. Muszę zrobić. :)

    OdpowiedzUsuń