Canelés to francuskie ciasteczka z Bordeaux. Piecze się je w specjalnej formie z rowkami. Tradycyjnie
forma jest miedziana, choć dziś często jest ona zastępowana silikonową. Canelés
mogą mieć rożną wielkość. Te najbardziej popularne mają około 5cm wysokości i 5
cm średnicy. My użyliśmy silikonowej
formy na 30 mini canelés. Z ciasta wyszło nam około 120 ciasteczek.
Wnętrze canelés jest miękkie i delikatne, o smaku wanilii i rumu. Na zewnątrz ciasteczka pokryte są chrupiącą skarmelizowaną skorupką.
Wnętrze canelés jest miękkie i delikatne, o smaku wanilii i rumu. Na zewnątrz ciasteczka pokryte są chrupiącą skarmelizowaną skorupką.
***
Składniki
500 ml mleka
1 laska wanilii
250 g cukru pudru
2 jajka
2 żółtka
100 g mąki
50g masła
30 ml ciemnego rumu
Wykonanie
Wlać mleko do rondelka. Laskę
wanilii rozciąć wzdłuż, wyskrobać nożem ziarenka i dodać do mleka. Mleko doprowadzić
do wrzenia i odłożyć do wystygnięcia.
W rondelku rozpuścić masło na małym ogniu i odstawić do ostudzenia.
W misce wymieszać cukier puder z jajkami i żółtkami. Dodać mąkę, mleko, masło, rum i dokładnie wymieszać. Tak zrobione ciasto przecedzić przez sitko i wstawić do lodówki na minimum godzinę.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C.
Przelać ciasto do foremek wypełniając je do ¾ wysokości. Piec przez godzinę. Jeszcze gorące canelés wyjąć z formy i ostudzić na kratce. Cisteczka należy spożyć w ciągu 3 dni.
Smacznego!
W rondelku rozpuścić masło na małym ogniu i odstawić do ostudzenia.
W misce wymieszać cukier puder z jajkami i żółtkami. Dodać mąkę, mleko, masło, rum i dokładnie wymieszać. Tak zrobione ciasto przecedzić przez sitko i wstawić do lodówki na minimum godzinę.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C.
Przelać ciasto do foremek wypełniając je do ¾ wysokości. Piec przez godzinę. Jeszcze gorące canelés wyjąć z formy i ostudzić na kratce. Cisteczka należy spożyć w ciągu 3 dni.
Smacznego!
Bardzo ciakawe ciasteczka, wygladaja pieknie i jestem pewna, cudnie smakuja! Dzikuje za udzial w mojej akcjii:)
OdpowiedzUsuńCala przyjemnosc po naszej stronie :)
UsuńBardzo lubie te ciacha, ale jeszcze nigdy nie robilam. Musze koniecznie sprobowac :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis. Jutro zabieram się do ich pieczenia.
OdpowiedzUsuńłał, wyglądają wspaniale :) Pierwszy raz widzę takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy za wasze wwiadomosci. Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wstawiłam do lodówki, czy to 'ciasto' powinno być praktycznie płynne?
OdpowiedzUsuńTak, ciasto ma byc plynne. Mamy nadzieje, ze canelés sie udaly. Pozdrawiamy.
UsuńPiekłam,lecz zamiast rumu dodałam likier wiśniowy i dodałam po kilka wiśni/ze słoika/.
OdpowiedzUsuńWyszła pychotka!
Lubię eksperymenty w kuchni-nawet mi wychodzą.